Chcę, żeby we wszystkich pokojach panowały możliwie najlepsze warunki do życia - w pierwszej kolejności dla mnie i rodziny, w drugiej dla naszej zieleni
Niedawno przeczytałem, że optymalny poziom wilgoci we wnętrzu wynosi od 40 do 50%. U mnie jest raczej dość sucho i muszę dodatkowo nawilżać powietrze, żeby oddychać swobodnie - ale z nawilżaczem https://levoit.pl/produkt/nawilzacz-pow ... dual-200s/ da się to łatwo i szybko korygować.Zastanawiam się jednak, czy nie dałoby się tego jakoś wesprzeć odpowiednimi roślinami. Żeby w doniczkach mieć coś, co dłużej podtrzyma poziom wilgotności i sztuczne nawilżanie mogłoby pracować rzadziej. Albo i w ogóle.
A może są też rośliny, które osuszają powietrze
I w moim przypadku lepiej byłoby ich unikać 
?Czekam na podpowiedzi!
