A nie pomyślałem by zapytać o te sprawy ludzi z organizacji działek. Trochę działek dookoła jest, ale zakładam, że te gbury nie pomogą człekowi z warszawy.
Zazwyczaj z podełba się tutaj patrzą każdy na każdego, ale dziękuję. Popróbuję wszelakich sposobów by zacząć poważną robote na działce