Hmmm.. Zadajesz tak ogólne pytania, że aż trudno na nie odpowiedzieć. Akwarium morskie to coś ZUPEŁNIE innego niż słodkowodne.
1. Im większe tym łatwiej je utrzymać
2. Im więcej w nie włożysz pieniędzy tym mniej masz kłopotów później
3. Im więcej masz praktyki akwarystycznej tym mniejsze ryzyko katastrofy
A można zacząć od prostych rzeczy i nie jest prawdą, że trzeba wydać majątek. Można oczywiście kupić Mercedesa ale jeździć się da także Trabantem
. Prosty zbiornik, ok 100L (a to jest małe akwarium morskie), wyposażony w odpieniacz białkowy, filtr denitryfikacyjny własnej roboty, 1 pompę cyrkulacyjną, zestaw odczynników, oświetlony neonówkami, który zamieszkiwać będą proste organizmy (grzybowieńce, łatwe miękkie koralowe i ze 2-3 rybki) oraz zaopatrzony w żywą skałę i podłoże koralowe będzie Cię kosztować nie więcej niż 2000 zł. Czy to dużo? To zależy od punktu widzenia. Średniej wielkości zbiornik (500L), dobrze wyposażony i obsadzony to kilkanaście tysięcy. Choć można wydać i dużo więcej i zbliżyć się do ceny prawdziwego Mercedesa
. Efekt jest wart każdych pieniędzy a przygoda z morskim jest NIEPORÓWNYWALNA do tradycyjnego akwarium.
Mam 2 duże zbiorniki i 12 lat doświadczenia z akwarystyką morską. Pozdrawiam.