Szymonie, legendy głoszą, że istnieją odmiany, które potrafią sprawić niespodziankę i zaowocować w Polsce. Jednak ja nie uwierzę, aż nie zobaczę
Czytałam kiedyś, że figowiec pospolity u kogoś wytrzymuje nawet srogie zimy i ma się dobrze. Nie wiem ile jest w tym prawdy, ani ile strań ten ogrodnik wkłada w przetrwanie zimi...
Chciałabym się jednak dowiedzieć
Chociaż myślę, że jakbym miała do dyspozycji jakąś oranżerię czy inny ogród zimowy czy nawet ogrzewany pawilon ogrodowy to bym spróbowała pobawić się w przycinanie fikusa pospolitego i doczekanie się owoców