Witam,
mam problem z kosą spalinową marki Zipper. Jakiś czas temu zgasła podczas koszenia i już nie odpaliła. Kombinowałem, sprawdzałem - nic. Doszedłem do wniosku, że gaźnik, bo nie podawała benzyny (świeca zawsze sucha). Wymieniłem gaźnik, chwilę chodziła i znowu nie odpala. Dziś wymieniłem jeszcze cylinder, tłok i pierścienie, gaźnik nowy i dalej nie odpala. Co może być przyczyną? Świeca nadal wydaje się być sucha. Regulowałem gaźnik dyszą, coś się ruszyło - delikatnie jakby próbowała załapać przy próbie odpalania, ale jednak nie odpala. Gaźnik regulowałem już tą dyszą w każdą stronę i najlepszy efekt jaki udało się osiągnąć to delikatne złapanie przy ciągnięciu, ale od razu gaśnięcie.
Wiecie co może być przyczyną? Przytarta na pewno nie jest, kompresja wydaje się być OK.
Z góry dzięki za pomoc,
Pozdrawiam!