Jesienią można zasilać jesiennymi, czyli nie zawierającymi azotu, inaczej pobudzisz je do wzrostu i zamiast zasilić - osłabisz. Ogólnie iglaki powinno się zasilać do 15 sierpnia.Mniej szkody wyrządzi roślinkom niedostatek nawozów. I pamiętaj, by iglaki dobrze podlać przed nadejściem zimy. Odnośnie nawozów to kup uniwersalny pod iglaki i syp na wiosnę.Chyba że chcesz poeksperymentować to możesz własne mieszanki tworzyć no ale to już jest trochę wyższa szkoła jazdy:). Ale taniej to wychodzi-ja kupuję worki po 50 kg i mieszam.Świeżo posadzonych roślin nie nawozimy. Z dwóch powodów. Po pierwsze- korzenie, jeśli bez bryły uszkodzone i tak mają ograniczoną zdolność pobierania wody. Nawóz dodatkowo to im utrudnia. A jeśli sadzone z bryłą- brak składników pokarmowych w bryłce zmusza rośline do rozbudowania systemu korzeniowego- szukania wody i pokarmu i lepszego, szybszego ukorzenienia na stałym miejscu.
Nie widziałem iglaka zdechłego z głodu- widziałem wiele zagłaskanych na śmierć.Możesz podać ok 20 g na roślinę, posypać wokół krzaka w odstępie ok 10 cm od pnia. Pierwszą dawkę około połowy kwietnia i drugą taką samą ok. połowy lipca. Nawóz granulowany np. Hydrocompleks. I najważniejsze może ważniejsze niż nawozy, okres letni dużo wody.
____________________________
zadaszenia basenowe