Jakie rośliny do wielkich donic

Witam,
Mam duże donice, jak na zdjęciu i szukam roślin, które nadawały by się do nich. Donica ma pojemnośći ok 180 l. Jakie rośliny najlepiej w nich sadzić ?

hmmm. Przerozmaitości:) Jakiegoś zielonego iglaczka a w koło niego zwisające bluszcze lub kaskadowe kwiatki:) itp
http://www.ogrodnicze24.pl/hobbistyczne ... erlux.html
http://www.ogrodnicze24.pl/hobbistyczne ... 72024.html

kompozycje:
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 6#imgdii=_

hmmm. Przerozmaitości:) Jakiegoś zielonego iglaczka a w koło niego zwisające bluszcze lub kaskadowe kwiatki:) itp
http://www.ogrodnicze24.pl/hobbistyczne ... erlux.html
http://www.ogrodnicze24.pl/hobbistyczne ... 72024.html

kompozycje:
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 6#imgdii=_

Chodzi mi głównie o rośline która mogła by być na zewnątrz. Mam zamiar posadzić w nich tuje ale z chęcią poeksperymentuję z innymi roślinami Tylko jestem "zielony" w temacie i chce dobrać odpowiednią roślinę, która mi nie "umrze", której system korzeniowy będzie miał wystarczającą przestrzeń w takiej donicy itd itd ..

wojt_o pisze:Chodzi mi głównie o rośline która mogła by być na zewnątrz. Mam zamiar posadzić w nich tuje ale z chęcią poeksperymentuję z innymi roślinami Tylko jestem "zielony" w temacie i chce dobrać odpowiednią roślinę, która mi nie "umrze", której system korzeniowy będzie miał wystarczającą przestrzeń w takiej donicy itd itd ..

Nie gniewaj się, iglaki ładna rzecz, ale przez to, że modne, to zrobiły się już takie spowszedniałe, nudne, opatrzyły się, a zwłaszcza tuje. Dobrze choć, że jesteś otwarty na poeksperymentowanie i puszczenie wodzy fantazji, indywidualność, oryginalność, odmienność. Na tuje popatrzysz sobie u sąsiadów, pewno nie jeden ma , a na sąsiadów - z góry

Zainteresuj się może clematisami/powojnikami. To nadzwyczaj ozdobne pnącza, trzeba by tylko jeszcze jakichś podpór do nich. Jest ich bardzo wiele, mają przepiękne kwiaty w różnych kolorach, u odmian wielkokwiatowych mają po kilkanaście, a nawet > 20 cm średnicy. Wiele kwitnie dwukrotnie w sezonie, wiosną i latem. Istnieją odmiany nie tak bardzo wysokie, które nadają się do pojemników. Na zimę trzeba jednak pojemniki osłaniać, ocieplić. Wszystkie clematisy wymagają cięcia, z reguły wiosną, ale informacji na ten temat jest wiele.
Ja mam do dyspozycji tylko balkon, lekko zacieniony, ale właśnie zdecydowałam się i kupiłam. Kupiłam jeden niski 20-30 cm (w stadium kwitnienia, śliczne fiołkowe dzwoneczki) i drugi pnący, który mam nadzieję, że jeszcze tego lata mi zakwitnie. Sadzić je można do jesieni.
Stąd czerpałam informacje o odmianach i uprawie, to strona szkółki - najlepszego polskiego producenta i twórcy wielu odmian, nagradzanych również za granicą: http://www.clematis.com.pl/pl/. Szkółka nie prowadzi sprzedaży detalicznej, jednak wskazuje dwa e-sklepy, z którymi zawarła porozumienie.
Moje clematisy kupiłam w http://e-clematis.com/
Wiele można poczytać np. tu: http://forumogrodnicze.info/viewforum.p ... 49b7a745fa
Ogromne te Twoje donice, 180 l. Ja mojemu zamówiłam drewnianą skrzynię 40x40x h 50 cm, tj. ~ 80 l, mniej więcej wg wskazówek p. Marczyńskiego. Ile masz tych donic, czy to są ceramiczne ? Jeśli masz ich kilka, to można by np. w niektórych posadzić iglaki, a w innych powojniki i pędy ich skierować na iglaki, by po nich się pięły, tak jak to praktykują szczęśliwi posiadacze ogrodów. Przykłady (foto) na cytowanym forum. Będą stać w ogrodzie, jak się domyślam ?
Działaj z polotem, niebanalnie i powodzenia ,
pozdrawiam, Iza

PS. Pierwszy raz tu piszę, dlaczego nie mogę skorzystać z 'odpowiedz' ? musiałam użyć 'cytuj'

Iza124 pisze:
Jeśli masz ich kilka, to można by np. w niektórych posadzić iglaki, a w innych powojniki i pędy ich skierować na iglaki, by po nich się pięły, tak jak to praktykują szczęśliwi posiadacze ogrodów. Przykłady (foto) na cytowanym forum

tu też jest parę podpowiedzi:
http://www.florini.pl/blog/drzewa-i-krz ... n-pnacych/

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Tuje chcę posadzić przede wszystkim żeby się odgrodzić od sąsiadów a że są one dość obszerne to na pewno dobrze się sprawdzą w tej roli. Już kilka nawet posadziłem i muszę przyznać, że dają radę. Co do donic to są one z tworzywa sztucznego, polietylenu. Jeszcze ich trochę mam i na pewno posadze w nich jakieś pnącza tak jak zasugerowałaś, żeby zrobił się fajny efekt Słyszałem że w tak dużych donicach można również posadzić hortensje (nie wiem czy dobrze napisałem ) bo potrzebują one dużej przestrzeni na system korzeniowy i że potrafią urosnąć naprawde spore. Myśle, że może to fajnie wyglądać

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Tuje chcę posadzić przede wszystkim żeby się odgrodzić od sąsiadów a że są one dość obszerne to na pewno dobrze się sprawdzą w tej roli. Już kilka nawet posadziłem i muszę przyznać, że dają radę. Co do donic to są one z tworzywa sztucznego, polietylenu. Jeszcze ich trochę mam i na pewno posadze w nich jakieś pnącza tak jak zasugerowałaś, żeby zrobił się fajny efekt Słyszałem że w tak dużych donicach można również posadzić hortensje (nie wiem czy dobrze napisałem ) bo potrzebują one dużej przestrzeni na system korzeniowy i że potrafią urosnąć naprawde spore. Myśle, że może to fajnie wyglądać

wojt_o pisze:Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.

Ależ bardzo proszę

Jesssu, naprawdę nie wiem, dlaczego mi tu nie działa tryb 'odpowiedz', znów muszę kombinować przez 'cytuj', wrrr ....

Fajnie, że przeczytałeś i że może natchnęłam Cię do jakiejś niebanalnej aranżacji. Nie znam tutejszego forum, przypadkiem tu trafiłam te kilka dni temu. Szczerze Ci polecam to forum, do którego link Ci podałam, tam znajdziesz mnóstwo materiału i doświadczonych działkowiczów/ogrodników, chętnych do wyjaśniania. To chyba najlepsze w tej dziedzinie forum, przez lata zgromadził się tam b. szeroki zakres zagadnień. Spokojnie mógłbyś tam zadać swoje pytanie i sądzę, że byłby większy odzew niż tu.
Ja mam tylko balkon i jak pisałam, to moje pierwsze podejście do pnączy. Po latach nieużywania i zaniedbania (były powody) nagle pod koniec czerwca dojrzałam, by do niego wrócić, kiedyś był ładnie ukwiecony i zadbany. Napaliłam się na powojnik, a o hortensjach pnących nic nie wiem, chyba rosną b. wysoko. Z widzenia znam tylko niskie, mają cudne ogromne kwiaty. Nie wiem jak wygląda kwitnienie u pnących, wielkość kwiatów, kolory, długość kwitnienia, ale zdaje się, że dużo skromniej niż u clematisów, które są naprawdę bardzo efektowne i długo cieszą oczy. Dziś właśnie dostałam newsletter z e-clematis, sklep informuje o japońskiej nowej pojemnikowej odmianie b. obficie kwitnącej: http://e-clematis.com/pl/p/Clematis-Kaiser-PBR-/1148 oraz zachęca do promocji wakacyjnych i nowości. O hortensjach pewnie znajdziesz info na stronie szkółki p. Marczyńskiego, bo głównie pnącza hoduje. I na pewno nie tylko u niego, trzeba szerzej szukać, by zoptymalizować informacje i rozszerzyć swoją wiedzę.

Rozumiem ten parawan przed sąsiadami, pewnie tuje były szybkim rozwiązaniem . Lecz może pomyślałbyś też o innym żywopłocie ? Jeśli masz ogród, to przecież mógłbyś normalnie w ziemi coś posadzić, są piękne krzewy kwitnące, które dość szybko rosną, np. milin amerykański. Rośnie niedaleko mego domu i zachwyca mnie każdorazowo, gdy koło niego przechodzę. No, ale zimą liściaste robią się łyse i nie stanowią już takiej osłony. O, jeszcze przyszły mi do głowy trzmieliny, które są zimozielone, lub białozielone bluszcze, ładniejsze od zwykłych zielonych, też chyba zimozielone. Trzmieliny z grupy fortuna, żółto- lub białozielone mogą się płożyć, ale gdy im dać podpory i skierować, to się pną: http://www.drzewa.com.pl/pl/328-trzmieliny-eunymus.
To są tylko moje pomysły, które widuję tu i ówdzie (chętnie oglądam Maję w ogrodzie, choć ogrodu nie mam). Do ostatecznych decyzji trzeba rozwagi, doboru nie tylko kolorystycznego, ale i uwzględniającego np. lokalne warunki klimatyczne i tzw. wystawę.
Plastikowe donice będą chyba dość trwałe, lecz na zimę raczej będą wymagały obłożenia styropianem, by ochronić system korzeniowy, od dołu też, od ziemi.
Szczerze poradziłabym Ci jeszcze raz przeniesienie się na tamto forum, ale może rozszerz swoje pytanie, trochę je skonkretyzuj, napisz o warunkach, przedstaw swoje wizje, wątpliwości, wtedy łatwiej się odpowiada, a na pewno starzy tamtejsi wyżeracze poradzą Ci lepiej niż ja.
Pozdrawiam, Iza
PS. Pod jednym ze zdjęć w profilu umieściłam dopisek, zauważyłeś ?
Gaduła ze mnie, ale jest parę tematów, na które mogłabym nawijać w nieskończoność ...

Podobne mam donice i planuję wykorzystać je na tarasie, skorzystam z Waszych wskazówek. Znalazłem dzisiaj jeszcze jeden świetny poradnik o aranżacji roślin w donicach Jest w nim omówionych sporo krzewów tolerujących przycinanie oraz wiele roślin doniczkowych.

a czy tuje nadają się do doniczek??

Nadają się, ale trzeba im zapewnić odpowiednio dużą doniczkę. Jeśli będą mieć za mało przestrzeni, to nie będą ładnie rosły.

A właśnie jeśli chodzi o tuje to czy wytrzymają okres zimowy na balkonie. Bo kupiłem do swojego ogrodu dwie ale nie zasadziłem ich jeszcze w ogrodzie bo szczerze mówiąc nie miałem czasu i teraz martwię się, że mogą nie przetrwać zimy. Stoją w zwykłych plastikowych doniczkach i nie wiem czy mam je teraz na gwałt sadzić czy może przesadzić je tylko do innych doniczek i jakoś dadzą radę. Od razu mówię, że nie mam jak ich przetrzymać w domu bo po prostu nie mam miejsca. Jakieś porady?

@Jacek, niektórzy trzymają przez zimę tuje na balkonie bez żadnego zabezpieczenia, ale to dosyć ryzykowna sprawa. To znaczy, zależy od tego, na ile 'silny' masz egzemplarz - zdarza się, że tuje bez zabezpieczenia mogą przetrwać zimę, ale to pojedyncze przypadki.

Dobrym sposobem jest obłożenie tuj styropianem (tak do połowy wysokości). Po prostu oklejasz styropianem doniczkę. Wtedy drzewka są osłonione, trzymają ciepło, ale nadal mają dostęp do światła. Tak zabezpieczone powinny spokojnie przetrwać polskie temperatury bez przemrożenia,

Pozdrawiam.

W takich doniczkach pięknie wyglądałaby Juka

http://czterykaty.pl/czterykaty/5,104040,8798325.html