Problem ze starą wylewką

Nie znam się na budownictwie. Jeżeli to niewłaściwy dział, proszę mnie poprawić. W ogrodzie wzdłuż ścian domu mam wylewkę. Jest popękana i odchodzi od muru na 1-2 cm. W tej szczelinie rośnie trawa i chwasty. W pozostałych pęknięciach też (na środku wylewki, nie przy murze). Mam dosyć ciągłego ich usuwania. Wiem że stara wylewka jest raczej do usunięcia i zamiany np. na jakieś płyty ogrodowe. Chcę przynajmniej na ten rok coś z tym zrobić. Czym zalać te szczeliny aby nie uszkodzić starego muru z cegły? Może być zwykły beton? Jak to zrobić zby nie powstały rowki przy murze w których stałaby woda? Wylewka odchyliła się od poziomu i woda spływa na trawę, nie na fundamenty.

Jeśli planujesz w niedalekiej przyszłości skuć ten stary beton i zastąpić czymś innym to ja bym w tą szczelinę nic nie nadlewał bo i tak tego dokładnie nie uszczelnisz. Ja proponuję zaopatrzyć się w skuteczny preparat Roundup. Mieszasz go z wodą w stosownej proporcji, opryskujesz chwasty w pogodny i bezwietrzny dzień i po paru dniach po chwastach nie ma śladu. To moja propozycja, którą też od kilku lat stosuję.

Dziękuję za radę. Zastanawiam się tylko czy taki praparat nie zaszkodzi starym murom?

Ciężka sprawa. Warto byłoby postawić to od nowa.