Kosiarka spalinowa - NAC, Faworyt czy inna?

Jest to mój pierwszy post tutaj, więc witam wszystkich serdecznie!

Chcę kupić sporą (powyżej 50 cm szerokości) i raczej mocną kosiarkę spalinową. Zrobiłem krótki research i wybrałem 3 różnych producentów silników. Którą z tych firm polecalibyście jako doświadczeni ogrodnicy?

- NAC z silnikiem NAC (model: LS56-196-JR)
- NAC z silnikiem Briggs & Stratton (model: LS1166-50675EXi)
- Faworyt z silnikiem Loncin (model: SHC56N224L)
- coś innego?

Przyznam, że najbardziej podobała mi się ta pierwsza ze względu na dużą szerokość, ale z tropu wybił mnie sprzedawca w sklepie, który twierdzi, że silniki NAC to dziadostwo. Zamiast tego polecał ostatnią kosiarkę, która de facto ma silnik o większej pojemności i mocy.

Ja osobiście nie znam się na takich sprzętach. Czy możecie coś doradzić?

Jeśli chodzi o budżet, to chciałbym wydać max 1500 zł.

Z tych trzech to ta ostatnia będzie najlepszym wyborem lub poszukaj jeszcze kosiarki WORLD GRL530S,ona będzie jeszcze lepszym wyborem od pozostałych

Zakupiłem już Faworyt SHC56N224L. Z opisu nie za dużo różni się ona od World GRL530S - ten sam silnik (w różnych wersjach) i napęd GT, ale ma 56 cm szerokości (w porównaniu do 53 cm). Ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu.

Niestety po około 2 godzinach koszenia miałem pierwszą awarię. Zablokowało się jedno z kół napędowych. Nie chciałem z tego powodu wieźć całej kosiarki na gwarancję. Zdjąłem koło i okazało się, że wypadła podkładka zabezpieczająca zębatkę napędową. Musiała być źle założona w fabryce. Po wypadnięciu została zmielona przez tryby, przy okazji lekko uszkadzając te plastikowe od stronie koła. Wymiana podkładki na nową rozwiązała problem, ale mały niesmak jednak pozostał.

Jeszcze jedna ciekawostka. Kosiarka jest reklamowana jako solidny produkt polskiej firmy. Ale na instrukcji obsługi widnieje informacja "Wyprodukowano w CHRL".