Witajcie Drodzy
Jestem totalnym amatorem. Otóż mam działkę 3ary, przeleciałem ją glebogryzarką na jakieś 10-15 cm, wyplewiłem, zawalcowałem dość lekkim walcem. Ziemię mam bardzo miękką, niestety zostają nawet ślady po butach. Wysiałem trawę, jeszcze raz przewalcowałem i następnego dnia musiałem wyjechać na tydzień. Dziś wróciłem, trawa już zaczyna rosnąć, jest fajnie, ale mam ogromne nierówności na całej działce. Powiedzcie mi, czy mogę coś z tym teraz zrobić? Jeśli przelecę to grabkami, to zniszczę trawę? Czy mogę to jeszcze czymś ubić, czy trawa się podniesie i sobie poradzi czy teraz to już musztarda po obiedzie? Pewnie coś źle zrobiłem, ale to mój pierwszy raz poza tym miałem dosłownie 1 dzień żeby zdążyć przed urlopem i deszczami i pracowałem od samego rana do nocy. Minął dokładnie tydzień od posiania, wiele nasion jeszcze nie kiełkuje. Poradźcie proszę, czy jest jeszcze jakaś szansa wyrównać te koleiny??? Postaram się załączyć jakieś zdjęcie.
Pozdrawiam, Przemek