My walczymy z dziadostwem kilka lat i nic
Nie słyszałam o sadzeniu roślin z silnymi korzeniami, ale jak tak sobie pomyślę to w maliniaku nie ma go aż tyle, więc może faktycznie to jest sposób. Póki co, ograniczamy się do chemii (gdzie można, z nędznym skutkiem) i metody mechanicznej: widły+ręce