Ireno!
Za oknem mam prawie zimę, skręca mnie na samą myśl o wystawieniu małego palca spod koca, a Ty mi tutaj astry podrzucasz przed oczy

No i teraz się rozmarzyłam i chcę do wiosennego czy letniego ogrodu, pełnego pięknych kwiatów
Ale pytasz o odmiany

także mamy astry alpejskie, astyry chryzantemowe zwane też Marcinkami, nagietki i cynie to też astry

Dobrze, że nie pytasz o najladniejsze bo musiałabym przyznać cztery pierwsze miejsca
Ale tak na pewno cynie są piękne, w sumie kwitną najdłużej. Marcinki potrafią być imponujące, natomiast astry alperskie mają bardzo ciekawą kolorystykę, za to są malutkie w porównaniu chociażby z chryzantemowymi. Co do nagietka hmmm jest bardzo specyficzny

nie no dobrze, on ma drugie miejsce
