Ok, przynaję, że jest to podobny kwiat do gerbery. Jednak nie sądzę, żeby był jej odmianą.
W sumie to dawno temu miałam styczność z owym niedźwiedzim uchem i zapomniałam o nim, aż do odwiedzin tegoż
forum
Jurku czy Ty jesteś szczęśliwym posiadaczem? Mógłbyś napisać coś o uprawie? Jakiego wymaga podłoża, jak się sprawuje...

Jestem bardzo ciekawa
