Mój ulubiony to grubosz hobbit. Miałam go parę lat i zawsze wyglądał pięknie, niestety złapał jaką chorobę i nic mu nie pomogło . Zamiokulkas ziemiolistny jest następny na liście moich ulubionych i wygląda równie pięknie , do tego nie wymaga za dużo : )
hmm..chyba faktycznie zależy ile słońca wpada przez to okno na którym chcesz umieścić kwiat/kwiaty. Ja mam ich kilka : storczyk i grubosz hobbit. Zamiokulkas ziemiolistny najlepiej , ale ten gatunek chyba też ciężko zaniedbać .
Kaktusy to jedna z nielicznych roślin, które praktycznie wcale nie potrzebują pielęgnacji. w moim przypadku wystarczy podlać raz na miesiąc czasem na półtora i wygląda świetnie
Połączeniu kamienia i metalu wg nie to najepsze rozwiązanie. Wygląda rewelacyjnie do tego jest wytrzymały i stabilny .Można się nim cieszyć przez długie lata.
Miałam takiego samego grubosza(mój ulubiony kwiatek) niestety po ok 5 latach takiej samej pielęgnacji coś się nagle zaczęło z nim dziać . Odpadały listki , później cały zaczął się "łamać". nie udało mi się go odratować niestety . Może podajesz mu za dużo wody i po prostu gnije. Faktycznie ...
Tak na prawdę zależy ile tego się nazbiera. Jeżeli jest ich tylko trochę to można wyrzucić do koszą z bio odpadami. Najlepiej jednak mieć kompostownik zwłaszcza jeżeli mamy spory ogród i ciągle go pielimy .