Łopatę do śniegu mam zawsze: jedną w samochodzie, dwie pozostałe mam przy posesji i zawsze przed zimą kupuję chlorek magnezu w rolmarket, aby posypać nawierzchnię przed domem, gdy zalega lód. Szybko działa i mogę bezpiecznie chodzić.

z odśnieżaniem jest wszędzie podobnie. Nam w mojej miejscowości zrobiono drogę , podjazdy, chodnik , ale ładnie tylko wyglądają latem. Gdy zima i mnóstwo śniegu to odśnieżarka pojawia się, jak prawie każdy swoją cześć odśnieżył i w zasadzie nie ma czego już odśnieżać.

Ależ podobny do tego, który zrobił mój mąż, bardzo fajny artykuł.

Już od 3 lat odkąd mamy swój ogródek to zimą umieszczamy w nim karmnik dla ptaków. Z dokarmianiem nie wolno eksperymentować, dlatego ja nie chcąc im zaszkodzić zawsze kupuję Ptasia Biesiadę lub kupuje kule tuszczowe. Ptaki ją lubią i moje córki zawsze też pamiętają o wodzie.