A nie lepiej i łatwiej zrobić samemu kompostownik? Zbić parę desek i zbierać resztki warzyw, obierki itp. To o niebo tańsze, ekologiczne i oszczędne rozwiązanie, bo przynajmniej nie wyrzuca się jedzenie na darmo. Co roku takim kompostem podsypuję ziemię zanim ruszę z sadzeniem warzyw.