Osobiście jestem fanem Bergenii i Aksamitki...już się nie mogę doczekać wiosny .

Nie łatwiej i szybciej będzie zgłosić się do firmy która trudni się takim fachem? Jakieś swoje pomysły pewnie masz, dodając do tego ich doświadczenie, będą na pewno w stanie zaproponować wiele ciekawych rozwiązań.

Myślę, ze tu bardziej chodzi o jakieś czujniki i coś w rodzaju psiej obroży, której człowiek by raczej nie nosił.

Jak to w przypadku egzotyków bywa .

Ostatnio też pomyślałem sobie o grillu zimą, pomysł podsunęły mi porozstawiane po przystankach koksowniki , myślę, że w weekend spróbuję.

Na pewno nie warto inwestować w nieznane marki made in china...stiga, makita, stihl. To firmy które zagwarantują, że sprzęt będzie trwały, sprawny i nie do zajechania przez bardzo długi okres.

Prawie zawsze z białej podpałki parafinowej w kostkach. Są jeszcze podpałki ekologiczne w kostkach (jakby z ususzonego materiału), ale nie przepadam za nimi. Co prawda podpałka parafinowa też troszeczkę śmierdzi, ale szybko się zapach wypala, plus łatwo zajmuje się ogniem i cholernie ciężko ją zgasi...

Osobiście zawsze używam podpałek łamanych, podpałki w płynie mi nie podchodzą no i ten nieprzyjemny zapach...

Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Mimo, że sam sobie bardzo dobrze radze przy grillu, to cały czas sądzę, że moja mama jest lepsza ode mnie (robi lepsze marynaty ), a siostra prawie tak samo dobra . Wszystko jest kwestią praktyki moje drogie Panie .

Monotonnie - jak wyżej, również polecę firmę Fiskars. Jakieś dwa lata temu zakupiłem prosty, ręczny sekator tej marki. Zapłaciłem coś ok 130zł. Wcześniej posiadałem sekator nieznanej marki - tak po prostu był bo był. Teraz nie wyobrażam sobie przycinania drzewek czymś innym. Wygodny, poręczny i prze...

Jak w temacie. Korzystacie z pochodni w letnim sezonie? Sam zakupiłem jakiś czas temu pochodnie bambusowe z "buteleczkami" na knot i olej parafinowy. W tym sezonie myślę o czymś podobnym, ale może lepiej wykonanym - widziałem np. na allegro pochodnie stalowe. Nie ukrywam, że przy imprezach...

wszystko jest do uzgodnienia

Żaden mistrz, to co wyczytam, testuje później w praktyce i jakoś tam wychodzi . Zapraszam więc w okresie letnim na wspólne biesiadowanie .

Absolutnie nie. Najlepiej dzień przed grillowaniem wsadzić pierś do marynaty (osobiście preferuje musztardowo-miodową, przepisów jest multum w internecie), a na grillu tak jak pisalem - folia albo tacka aluminiowa, lekko skropiona oliwą. Dodatkowo można delikatnie polewać piwem pierś w trakcie grilo...

Odnośnie kiszki, robiłem może ze 2/3 razy w życiu ją na grillu, ale posługiwałem się przepisem z: http://oswajamy-kuchenke-mikrofalowa.bloog.pl/id,4774752,title,Kiszka-ziemniaczana-z-grilla,index.html?ticaid=6da63 Odnośnie chudego mięsa, robie tak samo (np. piers z kurczaka) - najlepiej na folii lek...