Hmmm zastanawiające...
Nie wiem co mogło spowodować takie zahamowanie czy nawet regresję we wzroście...
Możliwe, że czas coś może, w momencie, gdy już dojdzie do aklimatyzacji rośliny do nowych warunków.
Nie wiem co jeszcze mogło to spowodować? Może zbyt drastyczna zmiana temperatur, sczegółnie nocą, wilgotność... bądź chyba najbardziej prawdopodobne jest to, że wybralaś dla lilii nieodpowiednie stanowisko, przede wszystkim pod względem nasłonecznienia i otoczenia
Najmniejszym miejscem jest dla niej stanowisko przewienne i półcieniste, najlepiej bez dużych sąsiadów