stosowanie lakierów, lakierobejc czy farb jest dość ryzykowne, ponieważ tworzą one powłokę na elementach drewnianych, nawet te najlepsze, kiedyś zaczynają pękać i się łuszczyć, co zmusza nas do całkowitego usunięcia przed powtórnym malowaniem, jest przy tym sporo pracy. Naturalny efekt można uzyskać używając olejów do drewnianych powierzchni zewnętrznych. Co roku przeprowadzam konserwację, usuwam mech i wysuszone, czy spróchniałe elementy, obficie nanoszę środek do czyszczenia mebli ogrodowych lub powierzchni drewnianych na zewnątrz, ja wybrałam markę BONA . Wystarczy spryskać i wytrzeć. Czekam chwilę aż wyschnie i nanoszę cienką warstwę oleju do zewnętrznych powierzchni drewnianych i mebli, wałkiem z krótkim włosiem, ewentualnie gąbką. Nadmiar oleju wycieram ściereczką i pozostawiam na 24 godziny. Środki Bony znalazłam w Castoramie, sprzedawca bardzo zachwalał. Nie są najtańsze, ale jakość jest bardzo wysoka. Taką konserwację przeprowadzam raz w roku, więc taka inwestycja się opłaca, a meble wyglądają zdrowo, mają intensywny, naturalny kolor. Pozdrawiam