co ma piernik do wiatraka z tymi donicami?
ja nigdy nie stosowalam zadnego walcowania i czasami istnieja lata gdy mam ladniutka trawe ale niestety czesciej jednak mam takie brudno zielone kepki albo wrecz brunatno-zielone pomimo grabienia, dosiewania i nawadniania.
Czasami to naprawde sie czlowiek napracuje przy tej trawie, o wiele wiecej niz przy kwiatach czy innych roslinach a efekt jest marny.
moj sasiad co roku kupuje gotowe pasy trawy i jakos mu to rosnie ale to dosc kosztowne.
Jak wy sobie radzicie z trawa po zimie?