Witam.
Jeśli nie ten dział to przepraszam. Zastanawiam się co wybrać do podlewania ogródka działkowego, pompę z wyłącznikiem PC-59 czy zestaw hydroforowy? Do tej pory bezpośrednio do wylewki pompy skrzydełkowej była podłączona pompa elektryczna wł/wył manualnie na pompie........chodzi o to co lepiej się sprawdzi przy takim użytkowaniu (praca co drugi dzień, max jedna godzinka z przerwami)?
Przy okazji się zapytam jaka rura/wąż ssawna? Myślałem o rurze PE32 na zasilaniu lecz z powodu zastosowania kilku kolanek boję się o moc ssania i się zastanawiam nad wężem ssawnym 32 wsuniętym w rurę kanalizacyjną wkopaną w ziemie.
Tak to wygląda teraz
Planuję pompę dać do altany co wiąże się z przeróbką i plan jest następujący
- rura 1 1/2" wkopana na 7 m
- lustro wody od poziomu gruntu w zależności o roku 1,5-3m
- długość linii ssawnej 5 m (rura -pompa), średnica 32mm. Trójnik,śrubunek, zawór na 1 1/4"
- linia tłoczna 6 metrów do rozdzielacza, średnica 25 -- potem wąż do podlewania 3/4"
Będę wdzięczny za wszystkie sugestie i poroady bardziej doświadczonych w tym temacie.
Pozdrawiam.