Strona 1 z 1

Prośba o pomoc - brak wody w stawie

: 29 mar 2018, 8:48
autor: general0001
Witam wszystkich forumowiczów,

jestem tu nowy i zwracam się z prośbą o pomoc/poradę.


Otóż pod koniec lutego 2018 koparka wykopała mi staw w kształcie tzw taczki o wymiarach 20x25m i 3m w najgłębszym miejscu. Nie korzystałem z usług radiestetów i innych cudaków, bo nie wierzę w ich umiejętności. Próbnych wykopów też nie robiłem. Sugerowałem się jedynie tym, że jeszcze rok temu w tym miejscu rosły brzózki a obok nich w rowku stała zwykle woda. Na wiosnę 2017 robiłem wykopy 30 metrów dalej na głębokość 70 cm żeby nasypać dobrej ziemii pod krzewy owocowe. Woda wtedy wypełniła dołki na równi z gruntem. Sądziłem że wód powierzchniowych wystarczy więc do wypełnienia stawu tj około 1000 m3. Podaję współrzędne do mojego dołka jakby były potrzebne: 52°07'09.5"N 21°30'48.3"E



Warunki podczas kopania były iście zimowe tj minus 15-20 stopni Celsjusza. Operator zaczął od skucia pierwszej warstwy 30-40 cm czarnej ziemi (całkowicie skuta lodem) i obsypał tymi płytami brzegi na wysokość 50-70 cm. Dalej w głąb była już tylko glina z małym wyjątkiem. Trafił na trochę piasku którego użył do obsypania brzegów, bo jak twierdził staw będzie ładniej wyglądał i woda będzie trochę czystsza.

Minął już miesiąc czasu. Pogoda raz mroźna raz 10-15 stopni na plusie a na dnie wykopu sucho. W najlepszym momencie były gdzie nie gdzie miejsca gdzie było grząsko na około 10 cm, bo piasek nasiąkł.

W tym miejscu proszę o porady opinie:

1) Czy zastanawiać się nad zalaniem tego zbiornika wodą? Jeśli tak to jak? Wodą z wodociągów po 2,6 zł za m3 i czy w ogóle wodociągi pozwolą na to? Brat mi polecił żeby skontaktować się z jakąś OSP, bo może oni jakoś pomogą choć nie wiem jak.

2) Dzisiaj widziałem na internetach, że można wykopać samemu studnię abisyńską do 10 m głębokości lub więcej i liczyć na wody podskórne. Pisali, że wydajność takiej studni to 20-50 litrów na minutę. Dzwoniłem też do firm które się tym zajmują. Jeden facet wcale nie chciał przyjechać, bo kopał niedaleko i nic nie znalazł. Inny kopał u nas na wsi 3 studnie. Jedna mu się nie udała: tzn u mojego dalszego sąsiada - jakieś 70-80 metrów ode mnie. Wywiercił tam dwie dziury 200m głębokości i nic. Z kolei w dwóch innych miejscach jakieś 400-500m ode mnie kopał studnie i już na 25m głębokości była woda. Koszt studni 30m głębokości to jakieś 3500 zł z materiałem.

3) Może spróbować zrobić drenaż z pola. Wykopać dwa rowy po 50 metrów i 50 cm głębokie, wpuścić rury z geowłókniną i zasypać piaskiem.

4) A może ja po prostu panikuję i powinienem poczekać jeszcze do wakacji, a jakby co później się martwić?

Re: Prośba o pomoc - brak wody w stawie

: 17 lut 2019, 11:32
autor: EmLeasing
Czesc Kolego
witaj w klubie no prawie w klubie. jak mialem male oczko 8 na 9m
woda zawsze byla wiosna wiecej szlo wieszchem a w lato spadalo tak o jedna 3 lub 4
rozkopalem staw o drugie tyle podczas kopania natrafilismy na zwir k korrrr waaa
stalo woda na chodzi ale nie napelnia sie do pelna a powinno isc juz wieszchem czyli woda mi gdzies odchodzi mam dwa zdroje i calkiem niezle leci woda.

Ciezko jest okreslic co jest problemem u ciebie ale nalej ze 30 cm wody nawet z ujecia

wsac patyk z przybita metrowka i obserwuj co sie dzieje jak woda nie ubywa to mozna probowac go zalac lub jak pisales zrobic drenaze i sciagnnac wode z pola do stawu. ale jak ci ucieka to tylko folia i napelnic staw i dolewac nic wiecej nie zostalo.

ja osobiscie u siebie po lecie jak mi woda spadnie razaco bede bral koparke i zrobie drenaz od zdroju a czesc ze zwirem pazypie glina i iłem mysle ze bedzie wtedy ok.
kocham staw i ryby i zrobie wszystko zeby moj staw mial wode.
co do studni o ktorej piszesz to prawda mozna kopac na 200 metrow i nic a mozna na 30 metrach trafic na zyle ktora bedzie ci dawala 05 m3 na godzine bez pompy. to lud szczescia. NA POCZATEK SPRAWDZ CZY CI WODA NIE ODCHODZI Z TWEGO OCZKA A PUZNIEJ BEDZIESZ SZUKAL EWENTUALYCH PRYCZYN, STUDNIA NA SAMYM KONCU.

Re: Prośba o pomoc - brak wody w stawie

: 03 lut 2020, 13:08
autor: tomeka
Drenaż z pola może być nie do końca dobrym pomysłem. Na polach zazwyczaj rolniczy używają nawozów oraz innych chemii. Jeśli myślisz nad stawem wypoczywać i wpuścić ryby zdecydowanie lepiej pomyśleć o studni. Zależy w dużej mierze od gruntu jaki masz i jak się aktualnie utrzymuje woda. Zbadaj to jeśli woda ucieka w dużych ilościach musisz pomyśleć o uszczelnieniu folią. Sam tak zrobiłem znajomy przyjechał mini koparką fakt folia i materiały kosztowały nie mało ale mam problem z głowy na lata i pełną równowagę biologiczną w stawie.