Forum ogrodowe, forum ogrodnicze, ogrody

Czy klimatyzacja ma wpływ na rośliny? Mój jest tak ustawiony że zimne powietrze leci prosto na nie, czy to może im zaszkodzić?

Nie posiadam zamontowanej klimatyzacji w domu stąd nie do końca mogę mieć wiarygodne spostrzeżenia, ale z tego co mi się wydaje to jednak klimatyzacja nie służy roślinom chociażby z racji z tego, że większość roślin doniczkowych wymagają stałej temperatury i nie rzadko naturalnej pokojowej, a nie sztucznie obniżanej. Ponadto większość roślin w okresie wiosenno letnim właśnie wymagają dość sporych temperatur do prawidłowego rośnięcia typu 23 stopnie uruchamiając klimatyzację będziemy mieć dużo niższą temperaturę powietrze panujące w pomieszczeniu nie będzie naturalne i wydaje mi się, że rośliny będą gorzej rosły. Ale to są moje prywatne odczucia dodatkowo - ciekawe co mają do powiedzenia osoby, które mają klimatyzację w domu i jak reagują właśnie rośliny.

Uważam że przede wszystkim to zależy od roślin. Oczywiście będą takie na które klimatyzacja będzie miała negatywny wpływ, ale również i takie na które nie wpłynie ona w żadnym stopniu.
W razie problemów z roślinami, polecam mimo wszystko wymianę klimatyzacji albo jej położenia, bądź chociażby przestawienie roślin w inne miejsce.
Pozdrawiam

Za dobre rośliny zawsze płaci się bardzo dużo pieniędzy.Moim zdaniem to jest bardzo normalna sprawa.

Klimatyzacja na pewno wpływa na komfort życia i od razu lepiej się w domu funkcjonuje. Patrzyłam na firmę, która się zajmuje robieniem takich instalacji. Podpowiedzą, jaka będzie najlepsza i najkorzystniejsza. Niekiedy niewielka klimatyzacja dużo zmieni.

Często wraz z klimatyzatorami domowymi, w pomieszczeniach umieszcza się urządzenia do nawilżania powietrza. Klimatyzacja osusza powietrze, które w większym natężeniu może być dla nas nie zdrowe. Dzięki nawilżaczom, powietrze ma odpowiednią wilgotność utrzymującą się na stałym poziomie. Zbyt przesuszone powietrze najczęściej powoduje różne podrażnienia skóry, gardła, czy też nosa.

My mamy klimatyzację już od dwóch lat i powiem wam, że nie zauważyłem żeby klimatyzacja przeszkadzała i szkodziła naszym roślinką w domu....moim zdaniem bardziej chyba centralne jak jest za ciepło szkodzi niż klimatyzator.

Wynajmowałam mieszkania przez wiele lat i nie miałam ani jednego kwiatka - nie lubiłam, nie lubiłam podlewać. Teraz mam własne mieszkanie, rodzinę... I zmieniłam zdanie:) uwielbiam moje rośliny. Mam takie, które mi się podobają, dbam o nie i ładnie rosną.

Od siebie polecam kontakt z nimi
https://niemczewscy.pl/oferta/artykuly-ogrodnicze/

Do zakupu roślin oraz akcesoriów

nie zróbcie tego błędu co ja, i jeżeli nie lubicie mieć w domu 30 stopni w upały bo macie duże przeszklenia, to od razu montujcie Klimę. My nie zamontowaliśmy i zrobiliśmy po pół roku. Wcziuraj mieliśmy montaż. O tyle u nas było to bezproblemowe, że mamy wiązary i zasyp celulozy na strychu. Zrobiliśmy system jak na zdjęciu - klimatyzator niewidoczny w domu, bo są tylko anemostaty : kilka w salonie, pokojach dziecięcych i sypialni-polaczone z jednostka na strychu, która
z kolei jest połączona z jednostka zewnątną. Zimą grzeje, latem chłodzi. Dziś jest mega przyjemnie chłodno, a bez klimy bym cierpiała , jak ostatnio.

Polecam tutaj również kontakt z firmą https://klimatyzator.net.pl/ Powinni dobrać odpowiednie urządzenie.