W zeszłym roku w ogródku zasadziłem pierisy japońskie.
W marcu zaobserwowałem, że połowa z liści jest pokryta drobnymi czarno-brązowymi kropeczkami - o średnicy maksymalnie pół milimetra każda kropka.
Kropki te pojawiają się zarówno od spodu jak i wierzchniej strony liści ( od spodu jest ich więcej, wręcz łączą się). Nie ma żadnych pajączków, robaków, nici na liściach. Liście nie kleją się, nie usychają, nie zwijają. Problemem są tylko te kropeczki. Skąd się wzięły?
Proszę o pomoc, co to może być?