Witam Wszystkich
Mam pewien problem otóż, na moim podwórku rosła bardzo duża i stara topola, wysokość może około 25 m. została 7 lat temu wycięta, ale został po niej pień wysokości około 70 cm i jakieś 1,5 metra średnicy.przez ten czas powoli sobie gnił, sadzone były na nim kwiatki celem przyspeszania tego procesu, ale cierpliwość moja dobiega końca i muszę sie go pozbyć. Co radzicie ?? powoli kawałek po kawałku wycinać, czy może jest jakiś środek który by mi go szybko rozłożył ?? Dziękuję za odpowiedzi