Re: coś zjada moje róze
: 10 paź 2011, 14:04
Witaj,
nie sądzę, aby był to chrząszcz czyli proponowana przez Ciebie poskrzypka liliowa. Stawiałabym na nimułkę różaną, która lubi właśnie górne pędy. Twoje róże mają straty na wierzchołkach. Obawiam się, że jedynym skutecznym sposobem będzie wycięcie uszkodzonych pędów i ich spalenie. Resztę krzewu musisz zabezpieczyć poprzez oprysk. Jeśli zastosujesz się do tych rad to jest szansa, że Twoje róże w przyszłości będą prezentowały się niezwykle okazale i żaden szkodnik już się na nie nie pokusi
nie sądzę, aby był to chrząszcz czyli proponowana przez Ciebie poskrzypka liliowa. Stawiałabym na nimułkę różaną, która lubi właśnie górne pędy. Twoje róże mają straty na wierzchołkach. Obawiam się, że jedynym skutecznym sposobem będzie wycięcie uszkodzonych pędów i ich spalenie. Resztę krzewu musisz zabezpieczyć poprzez oprysk. Jeśli zastosujesz się do tych rad to jest szansa, że Twoje róże w przyszłości będą prezentowały się niezwykle okazale i żaden szkodnik już się na nie nie pokusi