Forum ogrodowe, forum ogrodnicze, ogrody

Czy ktoś z Was ma problem z kretami w ogrodzie?
Mój ojciec narzeka bo mu jeden wlazł w maliny i mu je regularnie podkopuje. Próbował go złapać ale jakoś kret jest sprytniejszy
Znacie jakie dobrze sposoby na odstraszenie ich?
Bo ja znalazłam coś takiego: http://www.e-pazur.com/p7394,dermapharm-beautiful-garden-700ml.html i się zastanawiam czy to faktycznie działa czy tylko taki pic?

Wbić pręty w ziemię i nałożyć na nie butelki:)

Z tego typu środkami chemicznymi jest ten problem, że ich skuteczność jest najczęściej w dużym stopniu uzależniona od warunków pogodowych i rodzaju gleby. Wystarczy, że spadnie deszcz, który wypłucze ten granulat i jego skuteczność będzie w takim przypadku znikoma. Oczywiście możesz spróbować, ale nie ma jednego, uniwersalnego sposobu na krety. Coś co sprawdziło się w jednym przypadku niekoniecznie musi się sprawdzić w innym. Na początek warto wypróbować te najtańsze sposoby, jak np. wspominane wyżej odstraszacze z butelek

Trzeba je poprosić, by zmieniły lokalizację i poszły w kierunku.. sąsiada...

Chemia może i dział, ale jak masz psa lub kota, to im zaszkodzisz, tak samo jak kretom.
W takiej sytuacji polecam siatki przeciw kretom, jeżeli to faktycznie tak duży problem w Waszym ogrodzie - http://www.e-ogrodek.pl/a/15187,siatka-przeciw-kretom

Ciekawe porady znalazłam też tutaj - http://regiodom.pl/portal/ogrod/narzedz ... ycie-sie-k
Jak widać działkowcy mają swoje sposoby, by pozbyć się kretów.

Mam pytanie, chce jeszcze przed jesienią zrobić porządek w ogrodzie (dopiero co się przeprowadziłem). Ogólnie u sąsiadów widzę sporo kretowisk i chce się przed tym od razu uchronić zanim będę aranżował cały ogród. Czy siatka na krety plastikowa dobrze się sprawdzi? Kret jej nie przegryzie???

Ja spotkałem się z tym, że ludzie wkładają kulki naftaliny. Mi wystraszyło nornice, o i próbowałem sierść psa. Jednak to nie działało długo

U mnie pies sie zajmuje sprawą

Jedynym efektem stosowania wynalazków z grupy porady ludowe były kolejne piękne kopczyki, zeżarte kwiatki, krzewy i frustracja. W końcu od znajomego pracownika firmy deratyzacyjnej dostałem środek zarębiście skuteczny, ale i niebezpieczny. Poinstruował mnie jak się z nim obchodzić i wytrułem tego cholerstwa sporo. Ale po sąsiedzku mam zupełny nieużytek, z którego przywędrowały wprawdzie pojedyncze, ale kolejne i zaczynało się od nowa. No to dalej do kolegi, nie chciał mi już odsprzedać tego środka, bo bał się, że będzie mnie miał za którymś razem na sumieniu. Ale popytał wśród swoich w branży i polecił mi wypróbowanie środka Difenor dostępnego dla każdego. Znalazłem go w sklepie internetowym. Skuteczność jak z tym poprzednim, już bez żadnego zagrożenia dla mnie. Oczywiście rękawiczki itp. są potrzebne, z resztą w opakowaniu jest instrukcja. Nareszcie panuję nad sytuacją polecam.

U mnie bardzo podobnie jak u przedmówcy wyżej, piesek wie co ma robić

Klaudiusz123 pisze:Mam pytanie, chce jeszcze przed jesienią zrobić porządek w ogrodzie (dopiero co się przeprowadziłem). Ogólnie u sąsiadów widzę sporo kretowisk i chce się przed tym od razu uchronić zanim będę aranżował cały ogród. Czy siatka na krety plastikowa dobrze się sprawdzi? Kret jej nie przegryzie???

",
jak nazwa produktu wskazuje to "siatka na krety", więc kret jej nie przegryzie.

Sposobów jest kilka. My próbowaliśmy wielu z nich ale najskuteczniejszym okazała się taka pułapka żywołowna http://rmax.com.pl/produkt-category/pul ... y-i-krety/
Cenowo grosze wychodzą a można sobie działkę uratować

ustawić puszki na drucikach,które będą odstraszać hałasem krety

W kwestii puszek na patykach, które zrobią hałas i w efekcie odstraszą kreta, to oczywiście racja i również polecam takie rozwiązanie. Jest ekologiczne i skuteczne, druga opcja to np: specjalna pułapka na krety.

Pułapki żywołowne od rmax bardzo pomagają to fakt. Fajny, humanitarny sposób. Ja właśnie tak pozbyłem się kreta z ogrodu, który był nie do złapania i nawet otrzymał przydomek "duch"