Ja podlewam nim praktycznie cały
ogródek (trzeba uważać tylko na roślinki, które lepiej czują się z kwaśnym pH gleby) i szczerze mogę polecić. W pomidorach więcej ich na krzakach, kwiaty szybciej się budzą po zimie i nie muszę się tak martwić latem jak zabraniają podlewać ogródek. Podlewania trawnika bez florahumusu już sobie nie wyobrażam - jest ciemniejszy i wolniej "wysycha", dzięki czemu muszę mniej albo rzadziej podlewać.