Forum ogrodowe, forum ogrodnicze, ogrody

Podobno to jest jedna z lepszych metod, trwała i skuteczna. Tak zabezpieczone drewno posłuży na wiele lat.

Poczytaj również o Perfekcyjny wyglądzie i doskonałej ochronie drewna w darmowej gazecie budowlanej eFachowiec http://efachowiec.info/?site=numer_2011_2

Tak powinno się impregnować!

Absolutnie nie ma takiej potrzeby. Jeżeli budujemy altanę od podstaw z zakupionego drewna, wystarczy pierwszą impregnację wykonać impregnatem technicznym, który zabezpieczy nam drewno przed grzybem, robalami i ewentualnie przed ogniem (jeżeli drewno było suszone komorowo, to wystarczy tylko impregnacja przeciwogniowa). Ponieważ tego typu impregnaty, nie wszystkie, są odporne na warunki zewnętrzne (są wymywane przez deszcz), należy niezwłocznie powtórzyć impregnację impregnatem ozdobnym który zabezpieczy drewno przed wnikaniem wody. Odradzam stosowanie wszelkiego typu lakierów, lakierobejc czy farb, wszelkich środków które tworzą powłokę na elementach drewnianych, nawet te najlepsze, kiedyś zaczynają pękać i się łuszczyć, zmuszając nas do całkowitego usunięcia przed powtórnym malowanie a jest przy tym strasznie dużo pracy. Preferuję impregnaty i do tego wodne z wysoką zawartością pigmentów, za wyjątkiem tych, które występują w postaci gęstej, wątpię w ich możliwość właściwej penetracji drewna.
Pozdrawiam

Zgodzę się z wektarem drewno impregnować ciśnieniowo należy głównie tam, gdzie ma ono bezpośredni kontakt z podłożem. W innym wypadku będzie to przerost formy nad treścią. Lepiej za te pieniądze postarać się o drewno lepszej jakości. A co do impregnatów, które wpijają, przy kilku warstwach szybciej łuszczą się niż lakierobejce.



_______________________________________________________________________________
Domek drewniany całoroczny

Każdy impregnat powinien się "wpijać" bo taka jest zasada impregnacji. Impregnaty niższej jakości, typu Drewnochron, mają małą zawartość substancji błonotwórczych, dlatego po stosunkowo krótkim czasie zostają wypłukane przez deszcz i zniszczone przez słońce, wtedy na powierzchni drewna pozostaje jedynie pigment koloryzujący, który zaczyna odpryskiwać. Oczywiście masz rację, dobra lakierobejca wytrzyma dłużej niż kiepski impregnat, pozostaje jednak problem powtórnej renowacji, dla lakierobejcy, to konieczność usunięcia jej całej powłoki, natomiast powtórne przygotowanie pod impregnat, to tylko konieczność przetarcia drewna papierem ściernym, z punktu widzenia pracochłonności, to ogromna różnica...
Pozdrawiam

A jaki rodzaj farby byście polecali do odnowienia altany?

Ja altanę to impregnuję najtańszym impregnatem z obii i ma już 4 lata i nic jej się nie stało, wszystko zależy z jakiego drewna została wykonana, a nie czym impregnujesz

Ja osobiście polecał bym lazur lub lakierobejca. W żadnym wypadku drewnochrony i impregnaty. Drewno musi być zabezpieczone przed wodą a zwykły impregnat tego nie zapewnia. Co do powtórnego malowania impregnacji altany tak samo jak i przy drewnochronie tak i przy lazurach i lakierach trzeba przeczyścić altanę papierem ściernym więc czasochłonność ta sama.

Ja z altaną poradziłam sobie inaczej. Jest zrobiona z modrzewia i świerka, zatem drewno jest miękkie.Co roku przeprowadzam konserwację, usuwam mech i podobne zabrudzenia, zwilżam powierzchnię wodą i obficie nanoszę środek do czyszczenia drewna na zewnątrz. Czekam kilka minut, przecieram powierzchnię szczotką z twardym włosiem, po czym znów spłukuję wodą, i tak fragment po fragmencie. Przed olejowaniem jeszcze szlifuję papierem ściernym. Olej nakładam 3-4 dni po oczyszczaniu, wałkiem albo gąbką, a nadmiar wycieram ściereczką. Brzmi to dość czasochłonnie, ale wystarczy poświęcić 2,3 dni. Efekt jest świetny, altana i drewniane meble ogrodowe wyglądają zdrowo, nie są zszarzałe, mają piękną, naturalną barwę. Ja używam środków do pielęgnacji firmy Bona, mają dość wysokie ceny, ale jakość im dorównuje. Pozdrawiam:)

A co powiecie na temat ocieplania takiego domku? Rozważam taką opcję, bo przebywamy nie tylko w lecie w naszym domku i zastanawiam się czy nie zainwestować w izolację natryskową http://machpelc.com/ocieplenie-domu/ Coś takiego robi się rach ciach, a myślę, że sporo by zaizolowało wnętrze. Jak myślicie?

Ja wolę postawić na jak najbardziej naturalny efekt, dlatego stosuję oleje, zamiast lakierów itd. Prześledziłam wiele wątków na forach, zaryzykowałam i wybrałam olej do drewna na zewnątrz Bona Decking & Furniture Oil. Nie będę się rozpisywała jak ZosiaSamosia, ale potwierdzam, że olej ma wysoką jakość, efekt jest świetny, a co najważniejsze, mąż nie narzekał podczas malowania i sam był zadowolony z mojego zakupu polecamy i pozdrawiamy